Dzisiaj przypomniałam sobie o cudownym pokazie Boho, który miałam przyjemność zobaczyć w czerwcu 2012 roku. Post opisujący ten świetny event wisiał sobie na moim starym i zapomnianym blogu, więc postanowiłam wrzucić go tutaj - w końcu chyba wszystkie tak samo tęsknimy za wiosną i latem, a te zdjęcia na pewno je trochę do nas przybliżą.
A więc, na początek małe wprowadzenie dla niewtajemniczonych - Boho to marka oferująca autorskie projekty niezwykle uzdolnionej Małgosi Bochenek. Już na pierwszy rzut oka widać, że nie jest to jeden z miliarda rosnących ostatnio jak grzyby po deszczu, "alternatywnych" brandów tonących w asymetrycznych spódnicach i bluzach z ćwiekami. Boho to ukłon w stronę natury, przyrody, kojarzy mi się z wiosennymi piknikami, Leśmianowską łąką i wakacjami - dlatego też decyzja, by pokaz odbył się w industrialnych wnętrzach galerii Kathedra wydał mi się na początku, nie ukrywam, dziwny.
Możecie sobie więc wyobrazić moje zdziwienie, kiedy po wejściu do Kathedry ujrzałam wybieg z trawy i morze kwiatów, a wszystko to w przydymionej atmosferze garden party :)
No comments:
Post a Comment